19.06.2012

Mówią...

...nic nie jest takie samo... nic nie zdarza się dwa razy... jedna sytuacja, miliony spojrzeń, tysiące perspektyw, równoległe światy... analogiczne rzeczywistości...bla bla bla... Mam dowód na te truizmy!

Mała ingerencja, powtórne skanowanie i zaskoczenie. Oczywiście nie dla mnie, gdyż wiem co kameruję! ;)

 pierwsza wersja

powtórne skanowanie

 zabawa w krzywe i...

druga wersja obrazu z pracowni malarskiej

17.06.2012

OBRAZY MASĄ PAPIEROWĄ RZEŹBIONE.

MASA PAPIEROWA – moczony i rozdrabniany papier połączony z klejem żelatynowym (podgrzewanym) lub mąką.

Na bazie szarego papieru toaletowego i kleju żelatynowego 7%
  • grudkowaty po nałożeniu, nie można w zupełności nałożyć gładko masy,
  • schnie dłużej "na leżąco" ponieważ zsuwa się z powierzchni,
  • po wyschnięciu zmienia swoja objętość,
  • nie można w zupełności zapanować i przewidzieć faktury itp. po wyschnięciu masy,
  • masa wykonana z białego papieru toaletowego po całkowitym wyschnięciu ma kolor żółtawy lekko przeźroczysty (zawdzięcza to zapewne żelatynie),
  • nałożona ciepła zaraz po sporządzeniu jest bardziej "wodnista", natomiast chłodna ulega zżelowaniu – taką masę można bardziej kontrolować i formować wcierając w podłoże inaczej trudno ją przymocować. 






    Masa na bazie mąki pszennej:

  • można uzyskać jednolitą konsystencje,
  • faktura i nakładanie masy można kontrolować bardziej niżeli na bazie samej żelatyny,
  • jaśniejsza od wcześniejszej z powodu mąki w swoim składzie,
  • mniej odporna na wilgoć i gnicie,
  • można nakładać i ciepłą i chłodną.



     
    Wnioski:
  • Masa z białego papieru toaletowego i żelatyny jest bardziej grudkowata od tej z szarego papieru. Nie udało mi się połączyć w zupełności szary z białym, po wyschnięciu widać, że te dwa papiery nie połączyły się w jednolitą kolorystycznie masę.
  • Oby dwie masy po wyschnięciu można szlifować, a po powtórnym namoczeniu lekko zdrapać, ale nie w zupełności.
  • Masę papierową najlepiej nakładać na stabilne podłoże np.; sklejkę, ponieważ płótno ulega deformacji pod wpływem wielokrotnego nakładania mokrej czy wilgotnej masy. Wykręca się i fałduje co powoduje łamanie się krosien. 
  • Użyłam kleju żelatynowego ponieważ np.; wikol jest kwaśny i nieodpowiedni na płótno (zwiększyłabym prawdopodobieństwo zgnicia obrazu).
  • Najodpowiedniejsze farby to farby wodne; plakatowe, tempery, gwasze, akryle, akwarele. Można również dodać pigmentu do samej masy. 
  • Aby utrwalić tempery lub gwasze na masie papierowej należy użyć lakieru poliuretylanowego.

Zawsze można po skończeniu pracy nad formowaniem warstwy masy papierowej ściągnąć płótno z krosien i powiesić na żyłkach, lub zrobić cokolwiek innego co przyjdzie Ci do głowy. Albo...



... wykorzystać to co jest. Prezentuję kilka moich propozycji. Mam jeszcze parę innych ale nie sfotografowanych, ponieważ te pomysły wymagały by większej ilości wygiętych płócien i zaangażowania na co nie mam teraz czasu... z resztą dbam o waszą kreatywność i wyobraźnię.

  




Jak to głosił André Breton w Manifeście surrealizmu z 1924 r. 
 „Droga wyobraźnio, najbardziej w tobie kocham to, że nie przebaczasz. ”

13.06.2012

Podejrzane-podglądane.

Jakiś czas temu zrealizowałam projekt z landartu... komuś przeszkadzały małe zmiany w przestrzeni za uczelnią, oraz kamerki otworkowe... na szczęście jedna się zachowała. Niestety sprawcy poruszali się z prędkością nadświetlną i nie zostali zarejestrowani.

Monitoring z miejsca zbrodni.



Kilka zdjęć z zastanego bajzlu...




...wcale nie jest mi smutno. Nie płaczę.

10.06.2012

Sztuka ziemi - autokomentarz.

DWIE SIŁY (podwójna siła)

    Projekt obejmuje reorganizacje, uporządkowanie wybranego przeze mnie obszaru krajobrazu z wykorzystaniem materiałów znajdujących się w obrębie zmienianej przestrzeni (głównie kamieni). Inspiracją do działania jest natura, jej siła oraz piękno samo w sobie jakie posiada.
      Pragnę uporządkować i podkreślić zastane zmiany, które anonimowo zostały dokonane na tym obszarze. Połączyć swoją siłę (nie tylko fizyczną) z siłami natury. Podkreślić współistnienie, współdziałanie człowieka z naturą, z którą nieodłącznie obcujemy. Będzie to swego rodzaju symbol siły, ale nie sił niszczycielskich, siły która wzmacnia i buduje, napędza życie, a nie doprowadza do destrukcji. Będzie to kompromis między człowiekiem a naturą. Współpraca w tworzeniu. Kamienie, które to będą bohaterem pierwszoplanowym, niosą ze sobą dodatkową wartość. Kamień od wieków ma istotne znaczenie w kulturze jest on symbolem zwycięstwa, praw (Biblia), ludzi, duszy (kultury starożytne) Kamień jest symbolem praprzyczyny, istnienia, kości Matki Ziemi; Słońca, ognia, grzmotu; potęgi (opiekuńczego bóstwa), bóstwa, Boga, ołtarza, Chrystusa, Kościoła, duszy (która opuściła ciało); grobu; obrony duszy zmarłego, twardości, niezmienności, spoistości; broni; trudności, trudu; długowieczności, wigoru życiowego, płodności, pamięci, mądrości, zgody z samym sobą, wewnętrznej harmonii, (amulet) szczęścia i zdrowia; złości; bólu. To wszystko jest fundamentem siły.
      Walory estetyczne oraz kompozycja jest w zupełności zależna od natury i ilości materiału jaka tam się znajduje. Trudno mi jednoznacznie określić co dokładnie zostanie zrobione i jaki obszar zajmą zgromadzone kamienie na usypanej wcześniej górce i wokół niej.



  06.06.2012 - (względny) finisz